Szarlotka krucho-drożdżowa
vote now
Kto zagląda na mojego bloga, ten wie że szarlotka to moje ukochane ciasto, i nie wiem dlaczego się przyjęło że to ciasto jesienne, bo ja objadam się jabłkami już w lipcu i dzisiejsza szarlotka jest z środka lata, z jabłek prosto z drzewa :)
Cytuję prawie w całości przepis który znalazłam tutaj jest bez zarzutu, nic w nim nie zmieniłam, a ciasto kruche i przepyszne.
Samo ciasto nie jest bardzo słodkie, ale pokryte lukrem ( nie rezygnujcie z niego) jest idealnie słodkie.
Kwaskowo - cynamonowy jabłkowy środek stanowi niebiańskie uzupełnienie kruchej otoczki!
Ciasto:
450 g mąki tortowej + ok. 50 g na podsypanie i do wałkowania
250 g margaryny ( użyłam masła roślinnego dobrze schłodzonego)
szczypta soli
4 żółtka
4 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 18%
4 łyżki cukru
25-30 g drożdży
Nadzienie:
ok. 1 i 1/2 l uprażonych z cukrem jabłek ( użyłam 1,2 kg świeżych obsmażonych z 5 łyżkami cukru + 1 łyżka mąki)
1 łyżeczka zmielonego cynamonu, szczypta kardamonu i mielonej wanilii
1/2 – 3/4 szkl. bułki tartej ( zastąpiłam 6 łyżkami mielonych migdałów)
Lukier:
2 łyżki kwaśnej śmietany
ok. 1 szkl. cukru pudru
1/2 łyżeczki mielonej wanilii
ok. 1 i 1/2 l uprażonych z cukrem jabłek ( użyłam 1,2 kg świeżych obsmażonych z 5 łyżkami cukru + 1 łyżka mąki)
1 łyżeczka zmielonego cynamonu, szczypta kardamonu i mielonej wanilii
1/2 – 3/4 szkl. bułki tartej ( zastąpiłam 6 łyżkami mielonych migdałów)
Lukier:
2 łyżki kwaśnej śmietany
ok. 1 szkl. cukru pudru
1/2 łyżeczki mielonej wanilii
Śmietanę podgrzać w małym garnuszku, zdjąć z ognia i wymieszać z cukrem pudrem i wanilią na gładki lukier (w razie potrzeby można dodać odrobinę wody lub dosypać cukru pudru).
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy na małe kawałki. Na patelnię wsypujemy 5 łyżek cukru, podgrzewamy i zaraz wrzucamy cząstki jabłek i przyrawy. Obsmażamy je krótko, tylko do momentu aż zaczną puszczać sok, krótko odparowyjemy owoce, kiedy przestygną dodajemy łyżkę mąki obsypując całość i mieszamy.Drożdże wkruszamy do ciepłej śmietany ( jeśli zimna to leciutko podgrzać) i mieszamy aż do ich rozpuszczenia. Żółtka ucieramy z cukrem na jasną masę. Mąkę przesiewamy z solą i dobrze siekamy ze schłodzonym masłem. Dodajemy utarte żółtka i rozpuszczone w śmietanie drożdże. Szybko zagniatamy ciasto i dzielimy na 2 części.Jedną część ciasta trzeba rozwałkować na wielkość blachy (24 x 36 cm), w której będzie się piekła szarlotka + po ok. 1-1,5 cm więcej z każdej strony do uformowania rantu (utworzy się takie „korytko” z ciasta, do którego wyłożymy jabłkowe nadzienie).Ciasto włożyć do blaszki wyłożonej pergaminem, posypujemy 3 łyżkami mielonych migdałów, tak aby warstwa zakryła ciasto. Następnie wyłożyć przyprawione do smaku jabłka, które należy posypać po wierzchu resztą 3 łyżek mielonych migdałów.Drugą część ciasta rozwałkować na wielkość blachy + ok. 1 cm więcej z każdej strony i ułożyć na jabłkach. Nadmiar ciasta należy wcisnąć pod spód, tak aby połączyło się z dolnym ciastem. Wierzch nakłuć w kilku miejscach patyczkiem lub widelcem. Szarlotkę przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 15 minut.Ciasto wstawić do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piec ok. 50 – 60 minut (ja piekłam 45 minut na termoobiegu, po 30 minutach przykryłam folią aluminiową bo za bardzo się rumieniło z wierzchu, to wszystko zależy od piecyka). Po upieczeniu odstawić do przestudzenia, jeszcze ciepłe ciasto polukrować. zufikowo
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!