Kanelbullar - szwedzkie bułeczki z cynamonem
vote now
Pieczone z oryginalnego przepisu szwedzkiego, znalezionego na blogu Chochlikikuchenne.
Ich przygotowanie to sama przyjemność, no może odrobina wysiłku przy wygniataniu ciasta, ale odpłacona pięknym zapachem kardamonu i pysznymi bułeczkami.
Najlepiej smakują kiedy zajadamy je odwijając po kawałeczku ślimaczka, ja piłam z kawą Inką. Polsko-szwedzkie połączenie idealne ;-)
Powtarzam za autorką ostrzeżenie!!: nie można poprzestać na jednej bułeczce!
To było parę dni temu, bo obecnie jestem na diecie bezmlecznej, chcę sprawdzić jak mój organizm reaguje na taką zmianę. Potrzebuje tego. Na razie brzuch jakby spokojniejszy niż zazwyczaj, a i cera się poprawiła.
Nie wiem ile wytrzymam, bo mam w planach wypieki świąteczne, a jak tu nie spróbować?!! ;-)
Potraktuję to jako przedświąteczną odtrutkę. Albo będę piec a Wy próbujcie ;-)
( porcja na dużą blachę)
CIASTO
6g drożdży instant (25g świeżych)
50 g masła
300 ml mleka
50g cukru
1 łyżeczka soli
ok 480-500 g mąki
kardamon ( dałam 6 ziaren - utarłam je w moździerzu )
NADZIENIE
50 g masła
2 łyżeczki cynamonu
50g cukru
Przesiewamy mąkę, dodajemy sól, kardamon i sypkie drożdże.
W rondelku rozpuszczamy masło z mlekiem i cukrem. Studzimy do letniej temperatury.
Dolewamy miksturę do reszty składników, łączymy i wyrabiamy gładkie ciasto.
Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 30 minut, pod przykryciem.
Gdy ciasto wyrośnie, wałkujemy na kształt prostokąta, podsypując mąką, na grubośc ok. 0.5 cm.
Następnię smarujemy ciasto lekko roztopionym masłem, posypujemy cynamonem i cukrem.
Zwijamy wdłuż dłuższego boku jak roladę i tniemy w poprzek na krążki 1.5 cm.
Układamy na blasze wyłożonej papierem w lekkich odtępach.
Odstawiamy do wyrośniecia jeszcze na 20 minut.
Po tym czasie wkładamy do mocno nagrzanego piekarnika (u mnie 200 stopni) i pieczemy do zrumienienia, ok. 8-10 minut.
zufikowo
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!