Grillowany ser halloumi na zielonych szparagach
vote now
Uwielbiam szparagi. Każde, choć bardziej białe. Gdyby nie trzeba było się męczyć z ich obieraniem to mogłabym je jeść co dzień. Nawet takie po prostu ugotowane tylko z masełkiem lub tartą bułką. Właśnie z tartą bułką jadło się u mnie w domu szparagi jak byłam dzieckiem, ale zawsze tylko białe. Pewnie dlatego te zielone do dziś wydają mi się bardziej eleganckie i może nawet trochę egzotyczne, mimo że przecież teraz są tak samo dostępne. Pewnie też dlatego szukam im mniej typowego towarzystwa. Padło na ser halloumi, od dawna będący na mojej liście do wypróbowania. Ser jest rewelacja, nie topi się podczas grillowania, zrobię na pewno jeszcze nie raz z niego użytek w przystawkach lub sałatkach. A podany tak jak dziś sprawdzi się nie tylko jako przystawka, ale również jako ciepła kolacja.
Składniki (na 2 porcje): pęczek zielonych szparagów
200g sera halloumi
kilka listków świeżej mięty
2 łyżki oliwy z oliwek aromatyzowanej chili
sól czarna cypryjska (oczywiście może być zwykła morska, ale że ser cypryjski to mi się jakoś tą czarną wzięło)
1. Szparagi myjemy i pozbawiamy końcówek - wystarczy je odłamać, szparagi same "wiedzą" gdzie jest ta zdrewniała część.
2. Ser halloumi kroimy na kawałki - ja przekroiłam na cztery.
3. Możemy szparagi wrzucić od razu na grilla, ale ja najpierw 3 minuty podgotowałam. Grillujemy na grillu elektrycznym bądź patelni grillowej z obu stron, moim wystarczyło po ok 4 minuty, ale jeśli nie są podgotowane najpierw, to warto dać im troszkę więcej czasu.
4. Ser również grillujemy z obu stron, aż zrobi się miękki i rumiany, pokroiłam na cieńsze kawałki i wystarczyło mi po ok. 3 minuty z każdej strony.
5. Szparagi układamy na talerzu, lekko posypujemy cypryjską solą. Na szparagach układamy ser halloumi, który polewamy oliwą z oliwek. Całość posypujemy porwanymi listkami mięty.
Napady Szalonego Kucharza
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!