Najpopularniejsza ryba w szkolnych menu, zakazana we Francji z powodu swojej toksyczności

Wednesday 3 September 2025 12:06 - Patricia González
Najpopularniejsza ryba w szkolnych menu, zakazana we Francji z powodu swojej toksyczności

Tuńczyk, jedna z najczęściej spożywanych ryb na co dzień i obecny w szkolnych menu, został wycofany z jadłodajni publicznych w ośmiu francuskich miastach, w tym w Paryżu i Lyonie. To nie jest mała sprawa: dotyka milionów uczniów i stawia na stole debatę, która niepokoi rodziny, władze i samą branżę spożywczą.


Rtęć, w centrum uwagi

Wszystko zaczęło się od niezależnego badania, które analizowało 148 puszek tuńczyka w zalewie. Wynik był jasny: wszystkie zawierały rtęć, metal ciężki uważany za jeden z najniebezpieczniejszych zanieczyszczeń dla zdrowia. W ponad połowie próbek poziomy przekraczały maksymalny limit ustalony dla innych ryb, takich jak dorsz czy sardele.

Przepisy europejskie są jednak bardziej łagodne w przypadku tuńczyka i pozwalają na maksymalnie 1 mg/kg w świeżym stanie. Problem polega na tym, że w puszkach, dehydratacja jeszcze bardziej koncentruje zanieczyszczenie, osiągając wartości, które mogą niemal dziesięciokrotnie przekraczać dozwolone w innych gatunkach.

Decyzja zapobiegawcza

W obliczu ryzyka, że dzieci i młodzież łatwo przekroczą dopuszczalny próg narażenia na rtęć, władze lokalne zdecydowały się wycofać tę rybę z jadłospisów szkolnych. Obawy nie są bezpodstawne: po spożyciu rtęć może gromadzić się w mózgu i powodować długoterminowe uszkodzenia neurologiczne, wpływając na pamięć, zdolność uczenia się i rozwój motoryczny.

Przemysł się broni

Sektor konserwowy z kolei twierdzi, że jego produkty spełniają obowiązujące normy i że kontrole wewnętrzne odzwierciedlają poziomy rtęci poniżej dopuszczalnych limitów. Kwestionuje również metody użyte w badaniu, które wywołało kontrowersje.

A w Hiszpanii?

Francuski zakaz będzie obowiązywał, dopóki limity rtęci w tuńczyku nie zostaną wyrównane z limitami dla innych ryb, ustalonymi na 0,3 mg/kg. Ruch ten wznowił debatę, która może rozprzestrzenić się na inne kraje europejskie. I tutaj pojawia się pytanie: jeśli Francja zdecydowała się zastosować zasadę ostrożności, czy hiszpańskie stołówki szkolne powinny rozważyć to samo?

Patricia GonzálezPatricia González
Zafascynowana kuchnią i dobrą kuchnią, moje życie kręci się wokół starannie dobranych słów i drewnianych łyżek. Odpowiedzialna, ale zapominalska. Jestem dziennikarką i redaktorką z wieloma latami doświadczenia i znalazłam swoje idealne miejsce we Francji, gdzie pracuję jako redaktorka w Petitchef. Uwielbiam bœuf bourguignon, ale tęsknię za salmorejo mojej mamy. Tutaj łączę moją miłość do pisania i pysznych smaków, aby dzielić się przepisami i historiami kulinarnymi, które mam nadzieję, zainspirują cię. Lubię omlet z cebulą i lekko surowy :)

Komentarze

Oceń artykuł: