Nawodnienie latem: 5 utartych schematów, o których warto zapomnieć na dobre

Kiedy temperatury rosną, ze wszystkich stron napływają porady na temat tego, jak zachować odpowiednie nawodnienie. Jednak pośród tych wszystkich informacji trudno jest pozbyć się pewnych uprzedzeń. Czy trzeba pić 2 litry wody? Czy kawa powinna być zakazana? Nadszedł czas, aby ustalić, co jest prawdą, co fałszem... a co niuansem.
1. 2 litry wody dziennie
To nie jest takie proste.
Liczba ta jest średnią, a nie uniwersalną regułą. Zapotrzebowanie na wodę różni się w zależności od wieku, wagi, poziomu aktywności fizycznej, klimatu i diety (niektóre pokarmy są bardzo bogate w wodę). Najlepiej jest słuchać swojego pragnienia, monitorować kolor moczu (czysty = dobrze nawodniony) i dostosowywać spożycie do okoliczności (upał, wysiłek, gorączka itp.).
2. "Kawa odwadnia
Utrzymujące się błędne przekonanie... ale przesadzone.
Chociaż prawdą jest, że kofeina ma lekkie działanie moczopędne, nie równoważy to spożycia wody w samym napoju. Umiarkowane spożycie kawy (3 do 4 filiżanek dziennie) nie stwarza problemów z nawodnieniem dla zdrowej osoby dorosłej. Kawa jest zatem jednym z napojów wliczanych do dziennego spożycia wody.
3. "Zimne piwo zapewnia nawodnienie
Nieprawda.
Nawet jeśli zawiera wodę, piwo nadal jest napojem alkoholowym. Alkohol zwiększa diurezę (utratę wody z moczem) i sprzyja odwodnieniu, szczególnie w upalne dni. W rezultacie ten słynny lodowaty kufel na tarasie może sprawić, że będziesz spragniony, zamiast ugasić pragnienie.
4. "Lepiej pić zimne napoje, gdy jest gorąco".
Niekoniecznie.
Paradoksalnie, bardzo zimny napój może spowodować wewnętrzny szok termiczny i spowolnić proces pocenia się. I odwrotnie, gorący napój (taki jak ciepła herbata lub herbata ziołowa) lekko stymuluje pocenie się, co pomaga ciału naturalnie się ochłodzić. Jest to dobrze znany sekret w bardzo gorących krajach.
5. "Picie wody wystarczy, aby pozostać dobrze nawodnionym".
Tak... ale to nie wszystko.
Nawodnienie pochodzi również z tego, co jesz. Bogate w wodę owoce i warzywa (arbuz, melon, ogórek, pomidor itp.) dostarczają codziennie znacznych ilości wody. Zimne zupy, jogurty, kompoty i mrożone herbaty ziołowe są również dyskretnymi, ale cennymi sprzymierzeńcami.
W skrócie
Nie ma potrzeby, aby za wszelką cenę pić dwa litry niegazowanej wody dziennie lub rezygnować z letniego espresso. Kluczem jest słuchanie sygnałów wysyłanych przez organizm, różnicowanie źródeł nawodnienia, umiarkowane spożycie napojów alkoholowych... i inteligentne rozpieszczanie się!

Komentarze