Boże Narodzenie, panettone, imprezy firmowe... czy można zachować równowagę, nie stając się przy tym upierdliwym dietetykiem?

czwartek 11 grudnia 2025 13:45 - Mirella Mendonça
Boże Narodzenie, panettone, imprezy firmowe... czy można zachować równowagę, nie stając się przy tym upierdliwym dietetykiem?

Grudzień to bez wątpienia najtrudniejszy miesiąc dla każdego, kto stara się utrzymać minimalnie zbilansowaną rutynę żywieniową.

Każdy tydzień przynosi nowe uroczystości: sekretne znajomości, firmowe lunche, kolacje na koniec roku, panettone na każdym rogu i desery "tylko do spróbowania". Ale pośród przesady i pokus pojawia się prawdziwe pytanie: czy można cieszyć się tym wszystkim, nie stając się inspektorem talerzy innych ludzi (lub żałując tego później)?


Dobra wiadomość jest taka, że

Zachowanie równowagi w grudniu nie wymaga radykalnej diety ani odrzucania każdego słodkiego przysmaku, który zostanie ci zaproponowany.

Sekret tkwi w dokonywaniu świadomych wyborów, szanowaniu sygnałów swojego ciała i uświadomieniu sobie, że dobre odżywianie oznacza również jedzenie z przyjemnością. Nie chodzi o to, by powiedzieć "nie" panettone, ale o to, by nie zamieniać panettone w śniadanie, przekąskę, deser i kolację każdego dnia.

Dobrą strategią jest utrzymanie minimalnie ustrukturyzowanej rutyny w dni między świętami. Wykorzystanie tych przerw do zainwestowania w domowe jedzenie, świeże warzywa, nawodnienie i wysokiej jakości sen pomaga organizmowi w naturalny sposób przywrócić równowagę. W ten sposób dotrzesz na wielkie wydarzenia z mniejszym poczuciem winy i większą energią, by się nimi cieszyć.

Kolejną ważną kwestią jest jedzenie z obecnością. Cieszenie się tym, co jesz, bez poczucia winy lub rozproszenia uwagi, zwykle skutkuje mniejszą przesadą niż jedzenie "na automacie". Wybieraj to, co naprawdę chcesz zjeść, delektuj się tym spokojnie i zrezygnuj z tego, co jest tam tylko z grzeczności lub presji społecznej.

Planowanie również robi różnicę. Jeśli wiesz, że masz specjalną kolację wieczorem, możesz zdecydować się na lżejsze, bardziej pożywne posiłki w ciągu dnia, bez przechodzenia w tryb "kompensacji" lub "całkowitego ograniczenia". Jedzenie zbyt mało przed imprezą zwykle prowadzi do przesady na imprezie. Lepiej trzymać się regularnych posiłków i unikać skrajnego głodu.

Co jeśli przesadzę? Nie ma problemu


Jeden dzień nie definiuje zdrowia, a tym bardziej wartości.

Problemem nie jest zbyt obfite jedzenie w wyjątkową noc, ale utrwalenie nawyku. Następnego dnia wróć do swojej rutyny, pij wodę, jedz lekko i idź dalej. Żadnych kar, żadnych diet kompensacyjnych.
W utrzymaniu równowagi nie chodzi o perfekcję, ale o intencję. Grudzień może być miesiącem świętowania i przyjemności, o ile zamienisz poczucie winy na zdrowy rozsądek i sztywność na słuchanie. W ten sposób jedyną rzeczą, którą zgromadzisz pod koniec roku, będą dobre wspomnienia, a nie żal.
Mirella MendonçaMirella Mendonça
Jestem odpowiedzialna za redakcję w Petitchef (Portugalia i Brazylia) i wielką pasjonatką podróży oraz gastronomii światowej, zawsze w poszukiwaniu nowych smaków i doświadczeń. Jednak, choć uwielbiam odkrywać pyszności różnych kultur, kuchnia mojej mamy zawsze będzie moją ulubioną – z tym unikalnym smakiem, który potrafi stworzyć tylko ona.

Komentarze

Oceń artykuł: