Idealny mus czekoladowy istnieje (i ma nutę soli!).

wtorek 6 maja 2025 13:05
Idealny mus czekoladowy istnieje (i ma nutę soli!).

Wszyscy mamy swoje madeleine de Proust na deser. Ale mus czekoladowy, taki, w którym zanurza się łyżkę z oczami dziecka, nadal zajmuje szczególne miejsce w naszych sercach... i żołądkach. Przedstawiamy wersję idealną. Niezwykle wykwintna, z odpowiednią ilością soli, która sprawia, że smaki eksplodują. Tak, mały słony akcent zmienia wszystko, a my powiemy Ci dlaczego!


Sekret? Dobrze umieszczona szczypta soli

Może to być zaskoczeniem. Ale to ziarenko soli, dodane w odpowiednim momencie, nie sprawia, że mus jest słony. Wydobywa smak czekolady. Jest subtelna, ale to właśnie sprawia, że ten mus wyróżnia się z tłumu! :)


Składniki:

  • 150 g ciemnej czekolady
  • 50 g masła półsłonego
  • 1 żółtko
  • 4 białka
  • 1 szczypta soli
  • 1 szczypta fleur de sel (opcjonalnie)

Etap 1

Etap 1

Białka ubić na pianę, dodać szczyptę soli i ponownie ubić na sztywno.


Krok 2

Krok 2

Rozpuść gorzką czekoladę i masło w kąpieli wodnej lub w kuchence mikrofalowej.


Krok 3

Krok 3

Dodaj żółtko do czekolady i roztopionego masła.


Krok 4

Krok 4

Delikatnie wmieszaj ubite na sztywno białka kilka razy za pomocą szpatułki Maryse.


Krok 5

Krok 5

Wlać mus czekoladowy do kokilek. Schłodzić przez co najmniej 3 godziny.

*Wypełniliśmy 3 kokilki, ale równie dobrze można zrobić 6.


Krok 6

Krok 6

I voilà, musy są gotowe! Możesz dodać fleur de sel na wierzch, aby uzyskać jeszcze smaczniejszy smakołyk!


W skrócie: prosty, intensywny, nie do odparcia

Jest to rodzaj przepisu, który trafia prosto do książki z klasykami. Nie potrzebujesz 1000 składników ani żadnych wymyślnych technik. Wystarczą dobre jajka, dobra czekolada, szczypta soli... i odrobina miłości!

Rezultat? Mus czekoladowy, który pokochają wszyscy przy stole :)


Komentarze

Oceń artykuł:

AdèleAdèle
Redaktor naczelny, który nie może się doczekać zimy, aby jeść fondue! Pasjonatka gastronomii i zawsze w poszukiwaniu nowych kulinarnych perełek, najpierw studiowałam prawo, zanim wróciłam do swojej pierwszej miłości: smaku dobrych produktów i przyjemności dzielenia się przy stole :)