Jedzenie przy czytaniu
vote now
Momenty z książką...Wieczory w towarzystwie baśni i przygód...
Każdy ma inne czy wszyscy takie same?
Czytamy przy lampce, w autobusach i tramwajach, pod ławką na uczelni, na ławce w parku, może pod kołdrą przy latarce ( jak robiła moja mama, gdy babcia kazała jej zgasić światło i iść spać)
A może czytacie jak Marilyn? Nago i w pełnym makijazu? :)
Ja czytałam w wannie i na łące, ale nic nie zastąpi mi czytania w łóżku przy herbacie i świetle lampki.
No właśnie, a Wy? Czytacie? A może oglądacie filmy i mniej lub bardziej świadomie podjadacie?
Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile przekąsek pochłoniemy między jednym ciekawym wątkiem a drugim.
Między pierwszym pocałunkiem bohaterów, a ich ostatnią kłótnią, zjeść da się conajmniej dwa pączki, a
Między zabójstwem, a wyjaśnieniem zagadki mogą minąć dobre godziny i dobre ilości kcal mogą wpaść niechciane.
Jest kilka sposobów, ja próbowałam wielu i jeżeli bardzo, ale to bardzo mnie ciśnie na chrupanie, skłaniam się ku waflom ryżowym lub owocom...
Poniżej znajdziecie fajne pomysły na przekąski...może coś sie przyda?
A tak na marginesie... co teraz czytacie???
Największą wadą podjadania jest to, że robimy to często nieświadomie, pochłonięci czymś zupełnie innym.
Prosto jest sięgnąć po kosteczkę czekolady, a po fakcie zorientować się, że został tylko papierek...
Zamiast sięgać po gotowe przekąski, przygotujmy coś sami!
Pokrojcie w kostkę świeżego ananasa
Obierzcie kilka marchewek i przygotujcie z nich słupki ( świetnie sie sprawdzą również w podróży)
Poćwiartujcie mango lub gruszkę
Zróbcie sobie kilka koreczków z ogórkiem, papryką i jabłkiem
Jeżeli macie dobrą książkę, warto zakupić opakowanie chlebków ryżowych na dłuższe momenty z lekturą- szybko dają uczucie sytości
Możecie spróbować jogurtu z owocem, lub odrobiną płatków owsianych
A najlepsze co możecie zrobić? Dzbanek aromatycznej herbaty ze stewią i cytryną i wieczór w towarzystwie wyśnionych krain i bohaterów jest Wasz :)
Każdy ma inne czy wszyscy takie same?
Czytamy przy lampce, w autobusach i tramwajach, pod ławką na uczelni, na ławce w parku, może pod kołdrą przy latarce ( jak robiła moja mama, gdy babcia kazała jej zgasić światło i iść spać)
A może czytacie jak Marilyn? Nago i w pełnym makijazu? :)
Ja czytałam w wannie i na łące, ale nic nie zastąpi mi czytania w łóżku przy herbacie i świetle lampki.
No właśnie, a Wy? Czytacie? A może oglądacie filmy i mniej lub bardziej świadomie podjadacie?
Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile przekąsek pochłoniemy między jednym ciekawym wątkiem a drugim.
Między pierwszym pocałunkiem bohaterów, a ich ostatnią kłótnią, zjeść da się conajmniej dwa pączki, a
Między zabójstwem, a wyjaśnieniem zagadki mogą minąć dobre godziny i dobre ilości kcal mogą wpaść niechciane.
Jest kilka sposobów, ja próbowałam wielu i jeżeli bardzo, ale to bardzo mnie ciśnie na chrupanie, skłaniam się ku waflom ryżowym lub owocom...
Poniżej znajdziecie fajne pomysły na przekąski...może coś sie przyda?
A tak na marginesie... co teraz czytacie???
Największą wadą podjadania jest to, że robimy to często nieświadomie, pochłonięci czymś zupełnie innym.
Prosto jest sięgnąć po kosteczkę czekolady, a po fakcie zorientować się, że został tylko papierek...
Zamiast sięgać po gotowe przekąski, przygotujmy coś sami!
Pokrojcie w kostkę świeżego ananasa
Obierzcie kilka marchewek i przygotujcie z nich słupki ( świetnie sie sprawdzą również w podróży)
Poćwiartujcie mango lub gruszkę
Zróbcie sobie kilka koreczków z ogórkiem, papryką i jabłkiem
Jeżeli macie dobrą książkę, warto zakupić opakowanie chlebków ryżowych na dłuższe momenty z lekturą- szybko dają uczucie sytości
Możecie spróbować jogurtu z owocem, lub odrobiną płatków owsianych
A najlepsze co możecie zrobić? Dzbanek aromatycznej herbaty ze stewią i cytryną i wieczór w towarzystwie wyśnionych krain i bohaterów jest Wasz :)
Just Try Eat
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!