219. Rzymskie muffinki
vote now
Kokosowe muffinki razowe z jeżynami
robiola i ricotta, sentymentalne crostatiny z dżemem morelowym oraz makarony
z puree marchewkowo-dyniowym i cukiniowo-szpinakowym
/14 muffinek:
1,5-2 szklanki jeżyn
2,5 szklanki mąki razowej
100g cukru trzcinowego
50g oleju kokosowego
jajko
szklanka mleka
1/2 szklanki wody
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki wiórków kokosowych
Łączymy suche składniki z mokrymi, dodajemy jeżyny. Masę przekładamy do silikonowych foremek lub innych wyłożonych papierem lub natłuszczonych. Pieczemy 20-25 minut w 190*C.
Dzielę się śniadaniem, które jeszcze wczoraj jadłam w słonecznym Rzymie. Jeżyny zbierane własnoręcznie, w palącym słońcu, z krzaków rosnących niedaleko domu. Muffinki robione w kuchni cioci, ale wiadomo - w swojej najlepiej, najswobodniej.
Dużo lodów, uliczek, kaw, kilometrów, owoców, zabytków, ludzi, biletów. Trochę dużo do opowiadania, dużo zdjęć do pokazania, może potem jakąś relację naskrobię, a może podczas tego umrę z nostalgii. Ciężkie są powroty z tak udanych wyjazdów.
Do domu importowałam ulubione sery (choć żałuję, że tak mało), takie jak certosa, robiola i ricotta, sentymentalne crostatiny z dżemem morelowym oraz makarony
z puree marchewkowo-dyniowym i cukiniowo-szpinakowym
Twins' breakfast
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!