217. Bo(m)bowe smarowidło
vote now
Ziołowe gofry owsiane, pasta z bobu, pomidor, papryka
Pasta z bobu (1-2 porcje):
200g bobu
łyżka serka kremowego
sok z 1/3 limonki
kilka listków świeżej mięty i bazylii
łyżka oliwy
sól, pieprz
Bób płuczemy, wrzucamy do wrzącej wody, gotujemy do miękkości (około 15 minut). Obrany bób wrzucamy do naczynia, dodajemy serek i resztę składników. Przyprawiamy, całość dokładnie blendujemy.
Wydziwiam, nie powiem, że nie. Pasta z bobu chodziła mi po głowie od dłuższego czasu, a nie mogłam wyjechać na wakacje z niespełnionymi ambicjami kulinarnymi. A gofry to efekt lenistwa - nie chciało mi się wyprodukować jakiegokolwiek pieczywa - i wyszłam na tym bardzo dobrze (smacznie?). Pasta w smaku przypomina trochę hummus, a przygotowanie jej nie jest tak czasochłonne. Ze świeżymi warzywkami i ciepłymi goframi, to śniadanie ma szansę zostać najlepszym z lipcowych!
Żegnam się na 8 dni, czeka mnie podbój Włoch, a dokładniej Rzymu. Byłam w nim już kilka razy, ale z wielkim entuzjazmem tam wracam. Być może uda mi się czasem coś wrzucić, mam w zanadrzu kilka śniadań... i nie tylko ;)
łyżka serka kremowego
sok z 1/3 limonki
kilka listków świeżej mięty i bazylii
łyżka oliwy
sól, pieprz
Bób płuczemy, wrzucamy do wrzącej wody, gotujemy do miękkości (około 15 minut). Obrany bób wrzucamy do naczynia, dodajemy serek i resztę składników. Przyprawiamy, całość dokładnie blendujemy.
Wydziwiam, nie powiem, że nie. Pasta z bobu chodziła mi po głowie od dłuższego czasu, a nie mogłam wyjechać na wakacje z niespełnionymi ambicjami kulinarnymi. A gofry to efekt lenistwa - nie chciało mi się wyprodukować jakiegokolwiek pieczywa - i wyszłam na tym bardzo dobrze (smacznie?). Pasta w smaku przypomina trochę hummus, a przygotowanie jej nie jest tak czasochłonne. Ze świeżymi warzywkami i ciepłymi goframi, to śniadanie ma szansę zostać najlepszym z lipcowych!
Żegnam się na 8 dni, czeka mnie podbój Włoch, a dokładniej Rzymu. Byłam w nim już kilka razy, ale z wielkim entuzjazmem tam wracam. Być może uda mi się czasem coś wrzucić, mam w zanadrzu kilka śniadań... i nie tylko ;)
Dla wszystkich podróżników ;)
Twins' breakfast
Komentarze
Oceń ten przepis:
Brak komentarzy!